Dlaczego nie chudniesz mimo treningów?

Ćwiczysz regularnie, a waga ani drgnie? To jedna z najczęstszych frustracji, które słyszę od nowych podopiecznych. Jeśli ciężko pracujesz na siłowni, a efektów brak, nie oznacza to od razu, że treningi są bez sensu. Oto 5 najczęstszych powodów, dla których waga stoi w miejscu – i jak temu zaradzić!

1. Jesz więcej, niż myślisz

Trening potrafi zwiększyć apetyt – to naturalne. Problem pojawia się wtedy, gdy zjesz więcej kalorii, niż spalasz, nawet o tym nie wiedząc.
Dodatkowe przekąski, “niewinne” latte, czy większe porcje mogą skutecznie zniweczyć deficyt kaloryczny.

Co zrobić:

  • Zacznij liczyć kalorie lub przynajmniej świadomie kontroluj porcje.

  • Korzystaj z kalkulatora kalorii (jeśli chcesz, skorzystaj z mojego darmowego kalkulatora na stronie).

2. Nie śpisz wystarczająco

Sen jest kluczowy nie tylko dla regeneracji, ale i dla odchudzania.
Niedobór snu zwiększa poziom kortyzolu, hormonu stresu, który może sprzyjać magazynowaniu tłuszczu.

Co zrobić:

  • Śpij minimum 7 godzin każdej nocy.

  • Staraj się kłaść i wstawać o podobnych godzinach.

3. Zbyt dużo stresu

Ciągły stres = wyższy poziom kortyzolu. A kortyzol może utrudniać spalanie tkanki tłuszczowej, nawet przy solidnych treningach.

Co zrobić:

  • Znajdź sposób na relaks: medytacja, spacery, czytanie książek.

  • Pamiętaj, że regeneracja to część treningu!

4. Za mało ruchu poza treningiem (NEAT)

Godzina na siłowni to świetny krok, ale co robisz przez resztę dnia? Jeśli spędzasz większość czasu siedząc, Twoja całkowita liczba spalonych kalorii może być niska.

Co zrobić:

  • Zwiększ codzienną aktywność: więcej spaceruj, wybieraj schody zamiast windy, ruszaj się w przerwach w pracy.

5. Zmiany zachodzą, ale nie zawsze widać je na wadze

Pamiętaj: Twoje ciało może zmieniać się na lepsze, nawet jeśli liczba na wadze tego nie pokazuje!
Budując mięśnie i spalając tłuszcz jednocześnie, możesz wyglądać lepiej, być szczuplejszy, a waga pozostanie taka sama.

Co zrobić:

  • Mierz obwody ciała (talia, biodra, uda) raz na kilka tygodni.
  • Rób zdjęcia sylwetki – to dużo lepszy sposób oceny zmian niż sama waga!

Waga to tylko jedno z narzędzi pomiaru postępów.

Jeśli czujesz, że utknąłeś w miejscu – nie poddawaj się. Często wystarczy kilka małych korekt, by ruszyć z miejsca i zobaczyć wymarzone efekty.
Jeśli potrzebujesz indywidualnej pomocy, zapraszam na konsultacje – razem znajdziemy przyczynę i zaplanujemy skuteczną strategię!

Tags:

Share:

Zostaw komentarz